PRZEGLĄD TECHNICZNY POJAZDU

POZNAJ OBOWIĄZUJĄCE PRZEPISY I NADCHODZĄCE ZMIANY

Przegląd techniczny auta jest obowiązkowy i pozwala stwierdzić, czy dany pojazd jest przystosowany do ruchu drogowego, a jego stan umożliwia bezpieczną jazdę. Brak ważnego badania technicznego może wiązać się z poważnymi konsekwencjami, włącznie z mandatem lub powrotem do domu pieszo. Zapoznaj się z artykułem, aby poznać obowiązujące przepisy i nadchodzące zmiany.

Na czym polega badanie techniczne pojazdu?

Badanie techniczne pojazdu jest przeprowadzane przez uprawnionego diagnostę na stacji obsługi pojazdów. Podczas przeglądu sprawdzane są cechy identyfikacyjne auta, jego wyposażenie oraz szereg podzespołów. Czynności wykonywane przez diagnostę to między innymi:

  • sprawdzenie numeru nadwozia (tzw. VIN) i porównanie danych pojazdu z informacjami zawartymi w systemie i dowodzie rejestracyjnym,
  • sprawdzenie czytelności i stanu tablic rejestracyjnych,
  • sprawdzenie dodatkowego wyposażenia pojazdu,
  • kontrola stanu ogumienia,
  • kontrola oświetlenia pojazdu,
  • sprawdzenie układu hamulcowego,
  • sprawdzenie układu kierowniczego i zawieszenia w poszukiwaniu niebezpiecznych luzów,
  • kontrola stanu instalacji elektrycznej,
  • kontrola poziomu emisji zanieczyszczeń.

Jak wynika z powyższej listy, badanie techniczne w dość skrupulatny sposób stara się sprawdzić nasz pojazd. Podczas 20–40 minut, które spędzimy na stacji, diagnosta zajrzy pod maskę, zejdzie do kanału, by obejrzeć auto od spodu w poszukiwaniu niepokojących wycieków, ustawi nasze auto na stanowisku wykrywającym luzy układu zawieszenia. Może także poprosić nas o wciśnięcie hamulca nożnego i ręcznego, zatrąbienie czy włączenie świateł oraz wycieraczek.

Od czego zależy pozytywny wynik badania technicznego pojazdu?

Aby przejść przegląd, nasze auto musi być w takim stanie technicznym, który nie zagraża nam, środowisku ani innym uczestnikom ruchu. Podczas oceny diagnosta może wykryć usterki, które można podzielić na trzy grupy: drobne, istotne oraz stwarzające zagrożenie. W pierwszym przypadku, czyli wykryciu usterki drobnej, takiej jak np. zużyte pióra wycieraczek, otrzymamy wynik pozytywny z zastrzeżeniem, aby usunąć zaistniały problem.

Po zauważeniu usterki kwalifikującej się jako istotna diagnosta nie podbije nam przeglądu. Będziemy mieli 14 dni na jej wyeliminowanie i ponowne zgłoszenie się na badanie. Niesprawne światła, niedziałający sygnał dźwiękowy, słabe hamulce, brak hamulca ręcznego, wycieki oleju, pęknięte sprężyny, zużyte amortyzatory czy pęknięta szyba zdyskwalifikują nasze auto.

Do osobnej grupy usterek należą kwestie związane z ekologią. Jeżeli nasze auto zostało pozbawione fabrycznego filtra DPF lub co gorsza katalizatorów, chcąc ponownie przystosować je do ruchu, trzeba liczyć się z bardzo kosztownymi naprawami. Warto wiedzieć, że przy powtórnym sprawdzeniu stanu technicznego auta zapłacimy jedynie za sprawdzenie układów, które budziły zastrzeżenia, a nie za całe badanie.

Trzecią grupę stanowią usterki stwarzające zagrożenie i uniemożliwiające dalszą jazdę. Najczęściej są to powypadkowe uszkodzenia konstrukcji pojazdu osłabiające jego strukturę. Jeżeli diagnosta wykryje tego typu problem i uzna, że nie uda się go usunąć w warsztacie, może zatrzymać nasz dowód rejestracyjny, a auto straci prawo do poruszania się po drogach publicznych.

Brak gaśnicy, brak przeglądu samochodu?

Na pozytywny wynik przeglądu ma wpływ nie tylko stan techniczny naszego samochodu, ale także to, co się w nim znajduje. Przygotowując się do wizyty, warto również pamiętać o tym, że każde auto w Polsce powinno zostać wyposażone w trójkąt ostrzegawczy oraz gaśnicę.

O ile z trójkątem zwykle nie ma problemu, gdyż jest on standardowym wyposażeniem praktycznie każdego pojazdu wyprodukowanego w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, o tyle wokół gaśnic narosło wiele mitów i półprawd. Według niektórych ekspertów gaśnica powinna zawierać minimum 1 kilogram środka gaśniczego lub posiadać stosowną homologację.

Prawda jest taka, że prawo nie definiuje precyzyjnie, jakie wymogi musi spełniać gaśnica, nie mówi nic o jej rozmiarze ani rodzaju. Dla diagnosty natomiast ważne będzie umieszczenie jej w łatwo dostępnym miejscu, tak aby była pod ręką w razie wystąpienia niebezpiecznej sytuacji.

Czy przegląd auta wyposażonego w instalację LPG jest droższy?

Tak. Standardowo przegląd auta osobowego z silnikiem benzynowym, Diesla lub napędem hybrydowym kosztuje 99 złotych (98 złotych to standardowa opłata za badanie, dodatkową złotówkę płacimy za wpis do bazy Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców). Jeśli samochód został wyposażony w instalację LPG, nasz koszt wzrośnie do 162 złotych.

Dodatkowo posiadacze instalacji gazowej powinni przyjechać na przegląd wyposażeni nie tylko w dowód rejestracyjny, ale także świadectwo homologacji oraz atest zbiornika na gaz. Bez wymaganych dokumentów diagnosta może mieć wątpliwości, czy instalacja została zamontowana w aucie w profesjonalny sposób. Może też odmówić wydania pozytywnej oceny badania technicznego.

Kiedy wykonać przegląd samochodu?

Okres pomiędzy kolejnymi przeglądami technicznymi zależy od wieku naszego auta. Jedynie samochody nowe, niewyposażone w fabryczne instalacje LPG, mogą poczekać na pierwszy przegląd trzy lata. Pozostałe auta powinny meldować się u diagnosty co najmniej raz w roku. Przegląd można wykonać do 30 dni przed datą kolejnej wizyty. 30 dni to również termin, w którym powinniśmy dokonać oceny stanu technicznego auta w przypadku, gdy wyposażyliśmy je w instalację LPG.

Jaka kara za brak przeglądu technicznego auta?

Według obecnych przepisów brak ważnego badania technicznego jest wykroczeniem karanym mandatem w wysokości 500 złotych. Dodatkowo za brak gaśnicy czy trójkąta ostrzegawczego może zostać nałożony kolejny mandat w wysokości od 20 do 500 złotych.

Policjant kontrolujący auto poruszające się po drodze publicznej bez ważnego badania technicznego zadecyduje, czy kierowca może kontynuować jazdę. Jeżeli w jego ocenie samochód będzie sprawny, zatrzyma jedynie dowód rejestracyjny (1 października 2018 roku zniesiono obowiązek poruszania się z dokumentami pojazdu, dlatego dowody „zatrzymuje się” wirtualnie w bazie CEPiK) do czasu wykonania kolejnego badania technicznego.

Właściciel auta otrzyma 7 dni, aby zgłosić się na przegląd, a następnie będzie musiał pojawić się z pozytywnym wynikiem na komendzie w celu odblokowania dokumentu w systemie. Jeżeli samochód w ocenie funkcjonariuszy okaże się niesprawny i nie będzie mógł jechać dalej, zostanie odholowany. Właściciel nie tylko będzie musiał wracać do domu pieszo, lecz również poniesie dodatkowe koszty związane z usunięciem auta z drogi.

Nowe przepisy, większe kary za spóźnialstwo

Według najnowszych przepisów, które będą obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku, osoby, które spóźnią się z przeglądem o więcej niż 30 dni, będą musiały zapłacić podwójną stawkę za badanie techniczne. Dodatkowo poza oceną i wpisem diagnosta będzie zobowiązany do zrobienia zdjęć przodu i tyłu auta, a także przebiegu widniejącego na desce rozdzielczej.

Czy dodatkowe obowiązki przełożą się na zmiany w cenniku na stacjach diagnostycznych? O tym najprawdopodobniej przekonamy się dopiero wraz z wprowadzeniem nowych przepisów. Ministerstwo Infrastruktury nie potwierdziło ani nie zaprzeczyło, że zmiany w procedurze obowiązkowego przeglądu pociągną za sobą większe koszty dla kierowców.